Cera naczynkowa jest przede wszystkim nadwrażliwa. Taki stan objawia się najczęściej zaczerwienieniem skóry, pojawiają się na niej drobne pajączki. Cera ta niekorzystnie reaguje na wszelkie, nagłe zmiany atmosferyczne, takie jak silne podmuchy wiatru, zbyt duża ekspozycja na słońce czy mróz. Osoby z cerą tego typu nie mogę też korzystać z wielu uciech zdrowotnych – bardzo źle wpływa na nią na przykład sauna.
Wszystko przez niezwykle delikatne włókna kolagenowe i zbyt niską grubość ścianek naczyń krwionośnych i skóry, ta jest do tego najczęściej zbyt sucha.
Niestety okazuje się, że skłonności do cery naczynkowej można dziedziczyć i z tego względu nie mamy na jej stan wpływu. Można jednak skutecznie walczyć z powstawaniem mało estetycznych efektów, jakie wiążą się z nadwrażliwością tego rodzaju cery.
Najczęściej występującą cechą cery naczynkowej są pękające naczynka. Te wcale nie muszą objawiać się typowymi pajączkami bowiem świadczyć o nich może na przykład stałe zaczerwienienie policzków. Jedyną radą dla osób, które borykają się z tak problematyczną cerą jest stosowanie profesjonalnych kremów nawilżających i wzmacniających włókna kolagenowe skóry (przede wszystkim twarzy).
O dobroczynnych właściwościach roślin słyszymy od lat. Przykładem mogą być olejki eteryczne, które mają szerokie zastosowanie dzięki naturalnym składnikom i właściwościom. W przypadku pękających naczynek możemy spróbować olejku z pestek winogron.
Wszyscy, którzy mają już dosyć wiecznie czerwonych policzków mogą natomiast udać się do wybranego gabinetu dermatologicznego i tam wykonać zabieg, jakim jest zamykanie naczynek. Ten, jeśli jest powtarzany regularnie sprawi, że cera nie tylko stanowczo się wygładzi, ale będzie zdrowsza i bez zbędnej skazy.
Dodaj komentarz