W temacie przedszkoli dyskusje są bardzo emocjonujące, żywe i najróżniejsze – dajmy na to, czy przedszkole są lepsze, gdy są prywatne czy jednak najrozsądniej jest korzystać z publicznych przedszkoli? Albo: ile pieniędzy warto wydać na przedszkola i czy w ogóle? Jakie zajęcia dodatkowe są najlepsze dla dziecka? A może jednak podejść do sprawy inaczej i zadać całkiem inne, aczkolwiek fundamentalne pytanie: czy przedszkole jest w ogóle potrzebne dla dziecka?
Głównym powodem wysłania dziecka do przedszkola jest brak czasu na zajmowanie się nim z powodu pracy. Dotyczy to szczególnie kobiet – coraz częściej są one zainteresowane pracą zamiast siedzeniem domu z dzieckiem, choć czasem jest to też po prostu konieczność ekonomiczna. Gdy jednak weźmiemy pod uwagę bilans zysków i strat, możemy zmienić postrzeganie całej sytuacji. Precyzując, wysyłamy swoje dzieci do obcych osób, które lepiej lub gorzej starają się ich uczyć różnych rzeczy, w końcu to w przedszkolu dzieci uczą się alfabetu, rysunku i wielu innych rzeczy. Czy opiekunka czuwająca nad grupą 20 maluchów lepiej zadba o rozwój dziecka niż jego własna matka, która mogłaby spędzać z nim cały dzień? Warto przemyśleć sobie tę sprawę, choć oczywiście nie jest taka, że całe zło to prywatne przedszkola, Wołomin jest np. miastem, w którym znam wspaniałe przedszkole.
Stereotypy związane z wychowywaniem dzieci
Wiele osób uważa, że opieka nad dzieckiem, czyli znacznie upraszczając, karmienie, pieluchy, zabawianie itd. jest jakimś upodleniem dla młodej, ambitnej kobiety. Skąd takie przekonanie? Trudno jednoznacznie wyjaśnić, warto jednak inaczej spojrzeć na to zagadnienie, co potwierdzi chyba każdy kto sam już stał się rodzicem. Troska i wychowanie dziecka to szalenie wymagające intelektualnie zajęcie, które rozwija zarówno matkę jak i ojca, jeśli tylko jest możliwość tylko częściowego wysyłania malucha do przedszkola, np. na parę godzin w tygodniu, może warto udać się właśnie tym kierunkiem.
Dodaj komentarz