Jeszcze do niedawna trudno było sobie wyobrazić, że czas spędzany w restauracyjnym ogrodzie zimą płynie w pełnym komforcie dla gości. Tak naprawdę, strefa na świeżym powietrzu była w tym okresie po prostu zamykana, bo jak swobodnie siedzieć przy stoliku, kiedy panują minusowe temperatury? Czy na pewno jedzenie zamówionych dań byłoby wtedy przyjemne?
Dzisiaj na szczęście nikt nie ma już takich dylematów a restauracje, bary i inne lokale gastronomiczne mogą cieszyć się dodatkową przestrzenią również w porze zimowej. Wszystko dzięki parasolom grzewczym, które zasilane na gaz płynny dają ciepło pod namiotem a nawet na zupełnie wolnej przestrzeni.
Jeśli ktoś zastanawia się jeszcze nad eventem w plenerze, kiedy na dworze panują niskie temperatury niech wie, że teraz nic nie może go powstrzymać. Można nabyć po prostu taki parasol grzewczy. Wynajem nie jest dużym wydatkiem, tak samo zresztą jak sama eksploatacja tego urządzenia, które działa na zasadzie emitowania promieniowania podczerwieni.
Dodaj komentarz